uzywany-sprzet.pl - EP 15|14 Używane? No more!


EP 15|14 Używane? No more!


(od) : UniqueSilver MotoVlog | dział/obszar: People & Blogs | czas w sekundach 08:01 | odwiedziny, zainteresowanie: 1896 |
Wasza ocena w skali do 5: 5.0 | Zobacz tu też:: brak powiązanych informacji.

Polecam wam też: komentarze bardzo ciekawe na temat.

Komentuj:


  • Cześć Unique ;) Po pierwsze super Motovlogi , dobrze gadasz , zawsze z przyjemnością oglądam ;) . Teraz chciałbym się Ciebie zapytać , mam wplanach na sezon 2015 kupić moto 125 . Do dyspozycji około 5000 zł . Lepiej kupić Nowego Chińsko-Polskiego Junaka czy używaną Yamaszke YBR125 ? . Ceny tych Yamah to od 2500zł do tych moich 5000zł . Szczerze mówiąc dużo tych Yamaszek jest sprowadzanych z Francji i boję się trochę , że tak jak Ty z autem trafię na jakieś moto po przejściach :( . 
  • Unique trzeba kiedyś polatać razem :p
  • Masz dużo racji i rozsądne podejście. Po pierwsze dlatego, że zaczynasz od 50ccm. Większość niestety myśli znacznie inaczej "poniżej pół litra się nie opłaca" itd. Tylko potem zupełnie nie wiadomo czemu któryś zakręt z kolei ich zaskakuje i jadą na nim prosto. Ale przecież on tak dobrze jeździł... No tak, przecież nie wyłożył się na pierwszym zakręcie, tylko na setnym. Bo akurat ten był inaczej wyprofilowany lub akurat na tym było trochę piachu. Doświadczenia powinno się nabierać powoli. 50 szybko się nudzi, ale każdy powinien na niej pojeździć chociaż sezon - np zanim pójdzie na prawko. Potem 250, potem 600 lub 750 a na koniec można szaleć. Druga rzecz, w której masz rację to nowe kontra używane. Jeśli Cię stać, kupuj nówkę. My, Polacy, niestety nie mamy w większości dużych pieniędzy i trzeba kombinować, jak tu oszczędzić. Tylko że często używki wcale nie są tak dużą oszczędnością. Ludzie nie sprzedają dobrych sprzętów bez powodu. Zawsze jest jakiś mankament. A już na pewno omijajmy z daleka handlarzy, komisy itp. Oni zrobią wszystko, żeby wcisnąć grata w cenie sprawnego sprzętu. Z tego żyją. I już nie chodzi o ten nieszczęsny przebieg. Chodzi o realne ukrywanie prawdziwych wad, co zdarza się nagminnie. Omijajcie tych pasożytów. W dodatku widzę, że nie oszczędzasz na ubraniu, nie wciskasz się w korkach na chama, tylko omijasz tam gdzie ma to sens. Taką postawę powinien mieć każdy motocyklista. LWG.
  • EP 15|14 Używane? No more!
  • Array
  • z tym subem to , jednak dobrze , że ci go dałem. Super Film
  • Ja mam taką zasadę przy kupowaniu używek. Unikać handlarzy. Kupować od osób prywatnych, Moto kupować od motocyklisty. Też trochę wina jest w naszym społeczeństwie. Chcemy kupić 10 letniego passata TDi z przebigiem 100 tys, a wiadomo, że jak niemiec kupuje diesla to nie robi 10 tys rocznie, tylko sporo więcej.Dużego doświadczenia nie mam ale na minę jeszcze nie trafiłem. Również jestem zdania, że co nowe to nowe. Jest może spora strata wartości ale na kilka lat zazwyczaj spokój z naprawami oprócz serwisu.
  • Jak zawsze pozytywny materiał. Szczera prawda o kupowaniu używek. Jak to mówią, cena i przebieg do negocjacji. Zraziłeś się raz do używanych teraz będzie Ci ciężko cokolwiek używanego kupić. Mimo wszystko trzymam kciuki za Twoje plany z VFR. Pozdrawiam :)
  • Co to za kamerka ? :) 
  • Najlepiej to sobie wsiąść znajomego ,który dobrze ogarnia temat.
  • Prawda jest taka że jeśli znasz się na mechanice to poznasz czy samochód używany jest w dobrym stanie czy jest to składak pospawany z dwóch :p
  • Powiem ci że jak się potrafi to się znajdzie dobrą sztukę. Mój ojciec (inżynier mechanik samochodowy) jeździ 30 lat samochodami i wszystkie samochody ( fiat 125p, golf 2, golf 3, audi a3) kupił używane. Nigdy nie trafił na bombę, a każdy samochód służył przynajmniej 4-8 lat. Wniosek jeden: warto zabrać ze sobą prawdziwego, zaufanego mechanika, bo to eliminuje ryzyko do minimum.
  • Oj trzeba uważać przy kupnie używanych pojazdów... Mój tata nigdy z komisu nie kupił auta i tego się będzie trzymać :DPozdrawiam, Lewa!
  • Jeśli szukasz czegoś więcej, zobacz i sam oceń czy ciekawe.