uzywany-sprzet.pl - Jaki Pierwszy Motocykl? Moja Opinia - Polski Motovlog


Jaki Pierwszy Motocykl? Moja Opinia - Polski Motovlog


(od) : Polski MotoVlog | dział/obszar: People & Blogs | czas w sekundach 06:21 | odwiedziny, zainteresowanie: 42510 |
Wasza ocena w skali do 5: 4.858736 | Zobacz tu też:: http://weterynaria.rolnicy.com/.

Polecam wam też: komentarze bardzo ciekawe na temat.

Komentuj:


  • Posiadam simsonka i polecam z całego serca :) 
  • yamaha xj6 jest podobna zajebista :)
  • Mój pierwszy motek Honda CGL125. Niezniszczalne narzędzie pracy przeznaczone na rynek Ameryki Łacińskiej. Mój dał radę z Meksyku do Peru - 15000 km, być może uda się aż do Argentyny...
  • w 2004 roku nie było dostępu do motocykli japońskich? Teraz dojebałeś :DDD nie rób z Polski kraju trzeciego świata ....
  • Dzięki za film ziom :Dp.s masz głos jak VNM ;d wpisz na yt jego ksywke to zobaczysz kto to jest ;P
  • Chce Kupić jakąś 125 i jeździć na prawko B . Co sądzicie o Aprilia RS 125 ?
  • moim zdaniem DT50/TZR50 xd (Yamaha oczywiście) LwG !
  • Według mnie Simson jest ponadczasowy, fakt wygląda staro ale większość patrzy na opinię innych i dlatego od takich klasyków daleko stąpa. Ja od 1 gim śmigam na sr50 i powiem tyle że nie żałuje że ojciec mi go kupił (też chciałem aprilie sr która szła grubo ponad 100km/h :D ) z biegiem czasu doceniłem Simsona, to właśnie przy nim nauczyłem się podstawowych zasad mechaniki która moim zdaniem jest nieodzowna przy większych motocyklach :) Jak ktoś mi powie że Simson jest za wolny to go wyśmieje prosto w oczy :) Fakt do najszybszych nie należy, ale jak na swoje lata to 70km/h nie jest tak źle, porównajcie osiągi chińskich 4t sraczy z 2014 które mają podobne osiągi :D Ale to jest pestka, ostatnio chciałem wybudzić chińskiego zippa (skuter) którym dojeżdżam na praktyki to powiem wam szczerze że to jest po prostu masakra, z kopki nie chce odpalić, rozrusznik kręci ale bendix nie wyskakuje i nie kręci silnikiem. Paliwo słabo idzie, bo jakieś głupie zawory podciśnieniowe zrobili chińczyki. A Simson ? Ha tu jest przewaga wystarczyła strzykawka benzynki, kop i sim pali :D Największy + Sima jest taki że można go tuningować na różne sposoby z każdej strony, jak komuś brakuje mocy to może z niego zrobić potwora i wyciągnąć 15-20km :)Niedługo kończę 18'naście i już myślę o większym moto, będzie to raczej Bandit 600 ze względu na niedużą moc i niezawodny silnik :) Osobiście miałem okazję już pojeździć na większych pojemnościach np. Fzr600 ojca i powiem tak, gdy wsiadłem jedyne wrażenie zrobiła na mnie masa która jest ogromna oraz w późniejszym etapie moc. Fajnie jak ma się pod sobą prawie 100km (bardzo przyjemne uczucie) ale wciąż twierdze że fzr to już za duży motocykl na mnie. Nie wiem czemu, może dlatego że przednia czacha jest taka wielka :PTak jak mówiłem zaczynajcie przygody na starszych moto typu (Romet, Simson, Wsk) w późniejszym etapie gwarantuje że będzie co wspominać. Ja do tej pory wspominam ogarka 200 :DPozdrawiam ;) 
  • Ja na pierwsze moto chce kupić Cagive mito 125 i nie wiem czy ją ogarne :D
  • motorynka z silnikiem simsona = szatan!
  • Teraz złapać Simsona w dobrym stanie to jak wygrać los na loterii. Ze względu na wiek trzeba w nich grzebać co chwilę ;)
  • Jak miło posłuchać Cię z samego rana. Natychmiast dzień staje się lepszy :P
  • Ja zaczynałem od Skutera Romet RXL50 2T a teraz mam Yamaha TZR50 też 2T i nieźle idzie :)
  • Ja zaczynałam również na Simsonie, i wiem że to najwspanialszy motorower, moja miłość <3 :)i rzeczywiście, sądzę że Simson na pierwsze moto jest na prawdę godny polecenia ^^PS. Chyba zapominasz o wyłączaniu kierunków ^^
  • Zapraszam na moja strone na Facebooku, nawet czesto wrzucam zdjecia :)FACEBOOK: http://www.facebook.com/mike12r1 
  • Simson jest mega wyjebisty :D chart przy Simsonie spaliny wącha :D
  • Mój ojciec miał wsk 175 :D
  • Ja mam simsona :D. Wcale nie trzeba kupic dobrego taniej wychodzi se samemu naprawić . 
  • No nareszcie film na ktory czekalem od wielkiego czasu.....
  • Ja zaczynałem od Ogara 200 i od razu przesiadłem się na Yamahę TDM 850. Różnica, w mocy ogromna, ale jak się chce to można to spokojnie ogarnąć.
  • Racja Simson lub Yamaha DT 50 
  • Ja zaczołem przygodę od motorynki pózniej miałem jawke i tyle.;d Lecz czasem jezdziłęm motorami kolegów :mz,cz,wsk,komar,simson,i to bylo dawno temu, ;d,pare msc temu wsiadłem na fazer 600 to byłem w szoku ;d.Obecnie planuje zrobić A2 a potem nabyć jakiegoś fazera i zrobić A . :)
  • Zaczynałem od komarka, później simson, a po zdaniu prawka przesiadłem się na GS-a 500. Pewnie, że wolałbym zamiast simsona kupić TZR czy coś, ale weźcie to pod uwagę, że nie każdego stać na taki sprzęt. Jak sprzedałem simsona to musiałem w wakacje dorobić żeby kupić GS-a. Kumpel, że miał lepsze możliwości to od razu wsiadł na CBR 600 F4. Kupiłem GS-a ze względu na to, że wolałem oswoić się z większym sprzętem i wcześniej zacząć jeździć, a poza tym na coś lepszego nie było mnie po prostu stać. GS-em śmigam już 2 sezon, a gdybym celował w CBR to prawdopodobnie dopiero teraz bym ją zakupił, a tak to mam już trochę doświadczenia w jeździe i myśle, że na następny sezon uda się uzbierać na wymarzoną 600 :)
  • Mój simsonek s51 sprawuje się pięknie . Polecam :D 
  • Dobrze gadasz simson najlepszy na pierwsze moto po małych przeróbkach dobrze jeździ :)Jeden który dobrze gada :D
  • Czołem, czym jeździsz? 
  • osobiście polecam Yamahe DT :D Pozdrawiam
  • Oczywiście lajK!
  • w 2004 nie było dostępu? w 2004 wszystko było tańsze niż dzisiaj.
  • Zaczynałem od Simsona. Sprzęt dobry lecz awaryjny. Z resztą zależało jaki egzemplarz się trafi. Myślę że jak się uczyć to jednak tą 50 Np. TZR jak ktoś lubi pseudo ściga albo Np. nowszą DT 50. To, co się podoba tylko nie chinę. Pozdro!
  • czy honda cr 85 jest dobra
  • Wsiadanie na 600 od razu to głupota. Najlepiej zacząć od 50, ewentualnie 125 (zależy od wagi).
  • Ja mam Derbi Sende DRD Racing 2004 po lekkim tuningu. I to jak na razie wystarcza :)
  • Ja zaczynałem od simsonka a teraz Yamaha R6 :) Yamaha r6 to było moje marzenie i się spełniło
  • A cóż to za autorytet taki jedzie i się wypowiada? To musi być jakiś zajebisty motocyklista!
  • A wypowiesz się o Yamaszcze TZR 50 ? 
  • Posiadam Simsona i jest to super moto na początek.
  • Z góry przepraszam za dłuuuuugi koment, ale nie mam pomysłu jak go skrócić :( Zgadzam się z tym co mówiłeś! Zależy też niestety dużo od tego w jakim wieku się przygodę z moto zaczyna, jak rozsądne się ma otoczenie z którym będzie się śmigało no i oczywiście od tego co się samemu mam w głowie, bo przecież motocykle nie są mordercami - nikogo nie zabijają - to człowiek odkręca. A na większej maszynie wydaje mi się, że może być pod pewnymi względami bezpieczniej - lepsze zawieszenie, hamulce itd. Ja niestety przygodę z moto zaczynałem późno i zacząłem od FZ6, jeżdżę drugi sezon i póki co nie żałuję - uczę się powoli ale mam głowę na karku. Przeczytałem furę książek w stylu "Motocyklista doskonały" i wiadomo, że to tylko teoria, ale stopniowo się używa nabytej wiedzy w praktyce. I Fazerka kręcę najczęściej do jazdy po mieście do 3-4tys. obrotów, i wtedy 100konna Yamaha generuje raptem 30KM, co w zupełności wystarcza. Autem jeżdżę sporo dłużej więc doświadczenie na drodze jest i myślę, że w takim wypadku spokojnie od "600" czy nawet litra można zaczynać. Tak zresztą mi radził mój najlepszy kumpel, który jeździ od małego (tak jak wszyscy członkowie jego rodziny) i zaczynał właśnie od motorynki, ale w jego przypadku motocykl "rósł" razem z nim. Myślę, że takie rozwiązanie jest najlepsze, ale niestety nie każdy może bawić się od dziecka i czasu cofnąć się nie da... Na pewno tak jak mówiłeś i mi na FZ6 i Twojemu kumplowi na R1 łatwo nie będzie się nauczyć, ale myślę, że stopniowo będzie coraz lepiej, byle szanować maszynę i czuć respekt. Poza tym i ja i On ma rozsądną grupkę z która śmiga :) a myślę, że jeszcze ciężej byłoby mu jeździć z Wami na Simsonie :P PODSUMOWUJĄC ten długi koment myślę, że jak ktoś ma coś w głowie nauczy się powoli jeździć nawet na R1, a jak ktoś jest debilem to się zabije nawet na Simsonie..
  • mam sprawe odkupiłem kask i szybka paruje jak mam zamkniętą nawet jak mam troche uchyloną to też paruje i nie wiem co zrobic :( prosze o pomoc , simson albo ogar200 jest dobry na pierwszy motocykl :) 
  • Ja się uczyłem na romet ogar 200
  • Ja w wieku 6 lat zaczynalem od rometa pony m03 nastepnie przesiadlem sie na ogarka 205 i teraz rozgladam sie za czyms wiekszym tak do okolo 7tys co byscie polecili?
  • Siema . A co sadzisz o motocyklu Yamaha XJ600N??
  • W moim garażu stoi Honda Varadero 125 :) Wydaje mi się, że moto dobre na początek, a tak przynajmniej jest u mnie. Jedyne co ciężko czasami opanować to waga... dość duża :) Nie przyspiesza tak szybko i nie ma takiej vmax jak 125 w 2t, typu NSR, RS, ale mimo tego nie żałuję swojej decyzji :)
  • Co do simsona to się zgadzam. Mam go od 8 roku życia i jeszcze mnie nie zawiódł poza tym, że robiłem w nim remont silnika i leciutki tuning bo nie przepadam za serią. więc mam go już w sumie zaraz ósmy rok i na prawde gorąco polecam. Wystarczy dbać a wszędzie Was zawiezie. :)
  • [P] Czy jak mam Quada 100 to dobrym wyborem by było kupić sobie Crossa 125 ?
  • mike , ja zaczynam od aprili rx 80 ( cross ) i daję rade , nie jeżdżę na swoim ale jeżdżę :D i nie najgorzej mi to wychodzi :) 6 biegówka :) 
  • Simson na pierwszy moto idealny. Niedawno kupiłem i mówię wam kupcie sobie Enduro to dopiero frajda... Na moim kanale będę kręcił filmy z moim simem więc możecie śmiało oglądać :) Naprawde na 1 motocykl Mike - bardzo dobry wybór.
  • Ja się uczyłem na Ogar 200 i nie narzekam a mogę powiedzieć z całego serca że jazda na ogarku to najlepsze moje przeżycie:) . Pozdro. 
  • Jeśli szukasz czegoś więcej, zobacz i sam oceń czy ciekawe.