Poradnik jak kupić używany samochód - Telefon i przygotowania. Część 3
(od) : MrKKrzys | dział/obszar: Howto & Style | czas w sekundach 04:52 |
odwiedziny, zainteresowanie: 28322 |
Wasza ocena w skali do 5: 4.8864355 | Zobacz tu też:: http://gwiazdka.rolnicy.com/.
Polecam wam też: komentarze bardzo ciekawe na temat.
Komentuj:
Kurwa ja jak dzwonie o auto to nawet pytam o stopień starcia tarcz hamulcowych
Nie zgodze sie ze miernik magnatyczny AT-500 jest zły, osobiscie go posiadam i sprawdzalem nim juz kilkanascie aut , w kazdym było cos robione, szpachla, podwojny lakier, moze nie jest jakiś rewelelacyjny ale zawsze podpowie cos o stanie blacharki.
Cieszę się że się przydał :)
50 tys eur? bo za 50 tys pln to tylko w bajce znajdzie sie samochody bez zadnej ingerencji blacharsko/lakierniczej. mowa o klasach samochodow w jakich polacy sie lubuja oczywiscie
No oczywiście że najlepiej kupić nowy. Ale jeśli kogoś nie stać na nowy to niech kupi przynajmniej dobry używany i ten poradnik ma w tym pomóc.
Żeby podłączyć kabel trzeba mieć do tego specjalny program który wcale nie jest łatwy w obsłudze ani łatwo dostępny raczej zwykły zjadacz chleba nie ma co się za to zabierać bo to strata pieniędzy na kabel. Zamiast blacharza czy lakiernika lepiej zabrać mechanika bo w autach używanych liczy się sprawność techniczna bardziej niż wygląd a ten można samemu ocenić gołym okiem.
*zarąbisty
Dzięki, w wolny czasie postaram się skończyć pozostałe części.
Super kiedy kolejny odcinek?
Twój poradnik jest zarombisty :)
fajny poradnik XD :D..........
Z twojego poradnika wynika ze najlepiej kupic nowy samochód!
Chwilowy brak weny i czasu, jak coś zaradzę to będzie nowy :)
Specjalny program nie jest jakoś super trudny w obsłudze, wyjątkiem jest może program do Renault. Mechanik nie jest w stanie wejść w silnik i szczerze mówiąc za dużo nie powie, a podstawy można samemu sprawdzić. Auto używane może kosztować 5 tyś i tutaj nie ma się co rozczulać nad wyglądem, ale w takich za 50 tyś chyba warto wiedzieć że nie był wcześniej rozbity.
fajne :) jak bys mógł dac poradnik jak kupic pierwsze auto to byłoby git :)
Dziękuję za dobry poradnik :) przydał się. Jedna rada przydała się w 100% szukać autka na mieście z karteczką sprzedam. Właściciele mówią jak jest i czasem nie ukrywają wad w aucie, i chętniej schodzą z ceny, a jeśli autko było stuknięte to posiadają zdjęcia jak wyglądało po rozbiciu i sami możemy ocenić stan rozbitego i naprawionego już autka.
Kiedyś dziennikarz zapytał właściciela Forda - jaki najchętniej kupił by samochód a on odpowiedział że - nowy. Ale my nie Niemcy nas aż tak nie stać dlatego polecam ten poradnik ale z małą uwagą aby maksymalnie przeznaczać na samochód 10 tysięcy złotych. Ponieważ nikt dobrych samochodów nie sprzedaje jak już sprzedaje to znajomym, rodzinie, sąsiadom itd . P.S a i zwracać uwagę ile samochód już jest wystawiony na aukcji wiadomo jak miesiąc to raczej żadna rewelacja.
Jeśli szukasz czegoś więcej, zobacz i sam oceń czy ciekawe.